Toksyczna Trójca. Od lewej Grecja, Santorini 2007. Kupiliśmy z sentymentu po pobycie na tej wyspie, gdzie wina wypite w winnicy wytworne były. Podobno parę butelek kupionych w Selgrosie zostało już otwartych w moim domu i podobno nie były złe, ale ja o tym nic nie wiem. Ta kupiona przeze mnie okazała się być skażona korkiem. Reklamacja, jak w innych przypadkach, okazała się być niesatysfakcjonująca – wymiana na nową butelekę zamiast zwrotu gotówki. Niestety. Już bez korka, ale nadal dupa.
W środku Chile (22zł) przytula Hiszpanię (27zł). Dwie sieroty, nawet do marynaty się nie nadają. Jedno za kwaśne, a drugie nie wiadomo co.