Drzewiej, w mojej młodości, pijało się piwo rodem z Karaibów – Red Stripe, ale chyba już rozlewane w UK, ale nie jestem pewna, nie sprawdziłam. Gdy tylko ujrzałam, od razu sobie sprawiłam. Wiadomo, piwo idealne na gorące dni. Lekkie, ale nie wodniste. Szkoda, że na Wyspach nie ma gorących dni. Tzn. są, tzw. scorchers gdy jest np. 23-25 stopni…
Reklamy