Nazwa bloga zobowiązuje.
Piliśmy Rieslinga co to powinien być wytrawny, a był po stronie owocowej na podniebieniu. Udało się bo zrobilśmy do niego czerwone curry, więc przyprawy wybitnie zmniejszyły sadownictwo w butelce. Cena była przyzwoita – 36 PLN choć nie pomnę w jakim sklepie. Na pewno w sklepie sprzedajacym wina.
Wino ze Schlossu Rudolf Muller w regionie Mosel bo jakże by inaczej. Prezydent Niemiec przyleciał na pogrzeb – to teraz nasi przyjaciele te Niemce.