Ostatnio jesteśmy na etapie przygotowań na upalne dni letnie szukając lekkiego jasnego piwa, które nadaje się do prawiemrożenia. Znaleźliśmy Lubuskie z browaru w Witnicy – bardzo jasne, niespecjalnie gorzkie i niespecjalnie słodkie. Bez finiszu ale przyjemne jak guma balonowa.
To piwo będziemy w lecie wyciągać z zamrażarki, siadać w cieniu garażu i czekać leniwie na listonosza.
też piłam, smakowało.
delikatne bardzo.
a to ciekawe, bo w lubuskim tego nie widzialem, ale jak jest delikatne to chyba nie bede szukal
6,5% prądu.
znalazlem
na (Dolnym) Slasku w wielkopolskim sklepie
jest tak, jak pan napisal
przyjemna oranzadka z calkiem sporo zawartoscia